Mąż przychodzi do domu i siada na kibelku. Żona krząta się po mieszkaniu i słyszy, że z kibla dochodzą jakieś postękiwania. Myśli sobie: ”Zrobię mu kawał” i gasi światło. Po chwili z kibla słychać krzyk: - O cholera!!!! Przerażona żona otwiera drzwi i zapala światło. Mąż z ulgą: - Eh! Już myślałem, że mi oczy Zabił żonę z zazdrości ZADAŁ CIOSY NOŻEM, A PÓŹNEJ PRZYTULIŁ 2023-10-12 - DARIUSZ KUCHARSKI Złapał nóż i zadał swojej żonie trzy ciosy w szyję. Potem, zdaniem prokuratur­y, podpalił ich wynajmowan­e mieszkania, a następnie podciął sobie żyły i krtań. Na koniec przytulił ukochaną i czekał na wspólny koniec. Mąż wyjechał na delegację i żona zaprosiła do domu kochanka. Spółkują i nagle słychać pukanie do drzwi. Kobieta mówi: - To na pewno mój mąż, schowaj się w kuchni. Okazuje się jednak, że to drugi kochanek. Zaczynają bara-bara, a tu znowu ktoś puka do drzwi. Niewierna żona ukrywa kochanka w łazience. Zdradziłem .. straciłem doceniłem. listopada 19, 2014 Unknown 1 Comments Jak wszyscy wiedzą związki pełnią dużą role w naszym życiu, przekłada się to na sport i treningi również w dużym stopniu, no bo przecież jak zrobić dobry trening gdy w głowie mętlik i samopoczucie zniszczone przez obawy o fakty w związku. „Zdradziłem żonę z młodziutką ślicznotką, która sama na mnie poleciała. Myślicie, że mam wyrzuty sumienia? Nie, bo sama się o to prosiła. Mogła mi nie wmawiać, że zamiast zgrywać młodzika, muszę dbać Zdradziłem żonę. Tak. Byliśmy małżeństwem 18 lat. Trójka dzieci, już nastoletnich. Praca, dom na kredyt, wakacje co roku. Zwykłe, normalne życie. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że zaczęliśmy się zupełnie rozmijać. Szczerze, nawet nie wiem, kiedy to nastąpiło. ptXZG. Żona mnie zdradziła na poczatku 4 lata temuna poczatku kiedy zaczynalismy. Mieszkamy razem corka jej 6 lat(romansu z zonatym 40 l ale ale przed nami) nasz syn 2m-ce . wszystko sie sypie ona nie chce sie kochac kiedys bylo codziennie teraz twierdzi ze sie przejadlo. Ona nie czuje sie winna zdrad z trzema bo że to na poczatku kiedy sie spotykalimy . ja w nerwach ze jestem pod sciana slub 6m-cy temu 3mce temu przyznala siedo zdrad syn urodzil sie m-c zwiazek to ruina kochamja MĘŻCZYZNA, 29 LAT ponad rok temu Zmniejszenie poziomu stresu a depresja Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Psychiatra Agnieszka Jamroży wyjaśnia związek miedzy stresem a depresją. Witam Pana. W Pana poście dostrzegam wiele myśli i emocji. To musi powodować dużo napięcia w Pana świecie wewnętrznym. Zauważam, że próbuje Pan poradzić sobie z tym wszystkim sam. Jednak to jest sytuacja kryzysowa. Cechuje się ona tym, że Pana zasoby odpornościowe pozwalające stawiać czoła samodzielnie mogą ulec szybkiemu wyczerpaniu. Proszę poszukać możliwości bezpośredniego kontaktu z psychologiem. Mam nadzieję, że umiejętne wsparcie takiego specjalisty pozwoli Panu ważne aspekty uporządkować. Pozdrawiam Pana 0 Proponuję terapię małżeńską - może taka forma pomocy pozwoli uratować Wasz związek. 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Jak sprawdzić czy żona mnie zdradza? – odpowiada Mgr Kamila Drozd Lęk i mieszane uczucia po zdradzie żony – odpowiada Mgr Anna Suligowska Podejrzenia żony o zdradę – odpowiada Mgr Iwona Hildebrandt Obsesja na punkcie zdrady w związku – odpowiada Mgr Sylwia Wiśniewska Powrót do małżonki po zdradzie a groźby karalne – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska Czy trwać w związku z partnerem, który zdradzał? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek Zaborczość i podejrzenia o zdradę w związku – odpowiada Mgr Bogumiła Konieczna Zazdrość o dziewczynę w związku na odległość – odpowiada Mgr Agnieszka Krawczyk Napady lękowe i obawy dotyczące związku – odpowiada Mgr Violetta Ruksza Załamanie psychiczne po zdradzie żony – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz artykuły Witacie, Jestem trochę zagubiony w tym wszystkim, dlatego proszę was o opinię w poniższej sprawie. Niestety temat dotkn±ł i mnie. Moja żona od pewnego czasu zaczęła bardzo dużo pracować. Ma to zwi±zek z projektem w którym bierze udział. Jej kierownikiem jest człowiek-rozwodnik który wpadł w pewne problemy alkoholowe. Ona mu w tym zaczęła pomagać. Wyci±gnęła go z dołka i opowiadała mi o tym. Niestety było go coraz więcej i więcej. Zacz±łem się domy¶lać, że to już nie jest przyjaĽń. Wzi±łem się za siebie i sprawdziłem ich dokładnie. Prawda zabolała. Prawda jest tak, że oboje się kochaj±. Nie uprawiaj± seksu, ale całuj± się przytulaj±. On jej robi prezenty, daje jej pieni±dze. Wyjeżdżali w delegację. Planowali kolejne wyjazdy (też zagraniczne) Kiedy się o tym dowiedziałem zacz±łem j± pytać. Niestety kłamała mnie prosto w oczy, że to nieprawda. Ale ja miałem dowody o których jej nie mówiłem. W końcu zaczęła się przyznawać. Że rzeczywi¶cie on j± kocha. Ale z jej strony to tylko przyjaĽń. Kiedy powiedziałem jej, że to już dosyć kłamstw i poprosiłem aby opu¶ciła dom i pojechała do niego, zaczęła mówić mi więcej. Dowiedziałem się o przezentach itd. Dzisiaj już jeste¶my po ostatniej rozmowie - powiedziałem jej sk±d ja to wszystko wiem (wcze¶niej my¶lała, że po prostu kto¶ ich widział). Mam nagrania. Do dłuższej rozmowie przynała mi się, że się spotykaj± chodz± na obiady, kolacje, lody, itd. Podczas tych spotkań dochodziło do przytuleń i pocałunków. Żona obiecała mi, że postara się wszystko naprawić. Bardzo kocham moj± żonę. Zrobiła mi wielk± krzywdę. Dzisiaj wiem, że kocha dwóch mężczyzn. Mam też jej obietnicę, że postara się wszystko naprawić. Ja j± bardzo kocham i chcę dać jej szansę. Proszę pomóżcie mi. Czy ja dobrze robię? Czy pomimo tego, że pojawiło się tyle kłamstw powinienem dać jej szansę Strona 1 z 3 1 2 3 > mikolaj29 dnia maja 30 2014 22:57:59 je¶li żona mówi że były tylko pocałunki i przytulanki, to był także seks ale o tym nie powie. co do dania jej szansy, to co ona zrobiła aby na tak± szansę zasłużyć? obietnice i puste słowa olej, bo to s± tak samo wiarygodne słowa jak te wcze¶niejsze gdy kłamała na temat tego romansu, co już zrobiła aby to co zniszczyła naprawić? Deleted_User dnia maja 30 2014 23:39:25 Nie uprawiaj± seksu, ale całuj± się przytulaj±. Wiesz, wierzysz czy chcesz wierzyć? annahelena dnia maja 30 2014 23:43:33 Dla jednego zdrada fizyczna to gwóĽdĽ do trumny, dla kogo¶ innego zdrada emocjonalna to co¶ czego się nie wybacza. jdac121 w twoim wypadku mamy z tymi dwoma zdradami do czynienia. Nikt ci nie powie co ty masz zrobić, a jedynie zasugerować jakie¶ rozwi±zania. Tylko ty wiesz co dla ciebie jest najlepszym wyj¶ciem. W jaki sposób ona chce się postarać? Bo samymi chęciami piekło jest wybrukowane. Czy jest w stanie zrezygnować z pracy by ratować wasze małżeństwo? Czy jej chęci naprawy będ± po prostu polegały na tym, że z romansem zejdzie do podziemia? Czy pytałe¶ się jej dlaczego to zrobiła? A czy ty w ogóle chcesz z ni± być? Jaka jest twoja pierwsza odpowiedĽ na to pytanie? Yorik dnia maja 31 2014 03:41:29 Za mało napisałe¶. Macie dzieci ?Wzi±łem się za siebie i sprawdziłem ich dokładnie. Prawda zabolała. Nawet nie masz pojęcia ile jeszcze nie wiesz. Wiesz wła¶ciwie tyle ile się sam dowiedziałe¶;Dzisiaj już jeste¶my po ostatniej rozmowie - powiedziałem jej sk±d ja to wszystko wiem Niedowiary. Odsłoniłe¶ wszystkie karty nie wiedz±c jakie faktyczne plany ma lub zaraz będ± mieli, żona i ten kole¶. Teraz już nic nie będziesz wiedział;Żona obiecała mi, że postara się wszystko naprawić. Ha, ha, ha....a co miała na razie powiedzieć; teraz szacuje korzy¶ci i straty, Naprawdę wierzysz, że można wszystko naprawić ?Proszę pomóżcie mi. Czy ja dobrze robię? Czy pomimo tego, że pojawiło się tyle kłamstw powinienem dać jej szansę Robisz wszystko do bani !!! Zupełnie nie masz pojęcia z czym masz do czynienia; Idziesz na miekko, a więc dajesz przyzwolenie na wszystko kobiecie która jest zakochana, a więc nie jest przy zdrowych zmysłach; W imię miło¶ci wci±ż stać j± na wszystko. Jak my¶lisz, kto jest jej teraz bliższy, przy kim czuje się cudownie ? Twojej żony, któr± znałe¶ już nie ma i nie będzie; Zmieniła siebie i Ciebie. Je¶li dzieci nie macie, daj jej szczę¶cie z jej wybrańcem; lepiej dla Ciebie; Chcesz próbować z ni± zostać ? to pomy¶l , co zrobić, żeby się szybko odkochała, mocno poczuła co zrobiła i daj jej szansę, żeby mogła zawalczyć o Ciebie; nie Ty o ni±; Deleted_User dnia maja 31 2014 08:41:12 Czy naprawdę wierzysz w to, że można kochać dwóch mężczyzn? Jakim cudem możliwe byłoby co¶ takiego? Albo się kogo¶ kocha, szanuje i nie zdradza, albo nie kocha, nie szanuje i zdradza. Nie ma innej opcji, więc przestań wmawiać w siebie rzeczy, które nie istniej±. Twoja żona zakochała się w innym, bo najpirew bawiła się w dobr± samarytankę i pomagała pijakowi uporać się pijaństwem, po drodze zbliżyła się do niego emocjonalnie, czyli zakochała się w nim, az w końcu zacz±ł się między nimi fizyczny kontakt. Nie wierz w to, że były to tylko przytulanki i niewinne pocałunki- ja w życiu nie uwierzyłabym w co¶ takiego. Kobieta która kocha mężczyznę chce też oddawać mu się cała- chyba, że ma jakies problemy zdrowotne alboi jest nienormalna, wtedy rzeczywi¶cie mogłaby mieć jakie¶ opory i blokady. Normalnie jednak rzecz± naturaln± jest, że gdy pojawia się uczucie, to rodzi się też poci±g fizyczny. Boczniak daje jej prezenty, nawet kasę- to wybacz, ale to chyba o czym¶ ¶wiadczy, prawda? Nie b±dĽ więc naiwny i nie buduj w głowie mitu, bo zanim się obejrzysz, zostaniesz przerobiony na szaro, aż miło. Daj tę kobietę pijakowi i pozwól, by zaznała ona rozkoszy życia z kim¶, kto chleje i na dodatek jest na tyle zeszmacony, że włazi w cudze małżeństwa. Może jego żona rozwiodła się z nim dlatego, że nie potrafił utrzymać łap przy sobie i chlał na dodatek. Wóda i łajdactwo często id± w parze. Zrób porz±dek z t± kobiet± i nie pozwól na to, by kto¶ robił z ciebie idiotę, tylko dlatego, że ty chciałby¶ utrzymać swoje małżeństwo. Powodzenia. makasiala dnia maja 31 2014 17:11:17 nie powiem ci co masz zrobić. Podejmiesz decyzję sam. Tak samo jak ja dokonałem wyboru, tak samo jak inni to zrobili. Je¶li chcesz spróbować i ona też, to na pewno to się nie uda je¶li ona będzie miała styczno¶ć z tym ku...em. Musi zmienić pracę, i przestać go spotykać, to może wytrwa ten okres zauroczenia. Inaczej je¶li tego nie zrobi to nawet nie miej złudzeń co do przyszło¶ci. Ja tego nie zrobiłem i przedłużyłem w ten sposób sobie agonię o kilka miesięcy. Pozdrawiam. Pisz je¶li bedziesz tego potrzebował. Nick dnia czerwca 01 2014 00:22:23 Czy ja dobrze robię? Czy pomimo tego, że pojawiło się tyle kłamstw powinienem dać jej szansę To Ty musisz ocenić czy warto dać szansę. Jak ? A co widzisz, jak oceniasz zachowanie żony wobec Ciebie, wobec Twoich uczuć. Jak stara Ci się pomóc jej zaufać ? Jeżeli bez żadnych warunków, natychmiastowo zerwała kontakt z kochankiem, zmieniła pracę, informuje Ciebie o każdej próbie kontaktu kochanka z ni±, zmieniła komórkę, pozwala na pełn± kontrolę, jest przeĽroczysta, rozumie że Ciebie skrzywdziła, znosi Twoje hu¶tawki nastrojów - to może warto. To temat do przepracowania przez obydwoje z Was. Może warto udać się do terapeuty. Czy to były tylko kawki, trzymanie się za r±czkę i buziaki bez języczka ? Jeżeli dla Ciebie odpowiedĽ na to pytanie jest istotna, bo przecież tak czy tak zdradziła Ciebie, i miałaby wpływ na danie jej szansy lub nie...to lepiej nie dr±ż tematu. Czasami lepiej jest żyć w niewiedzy, jeżeli ta wiedza mogłaby zaszkodzić. Lepiej oceń to jak teraz zona stara się pomóc Ci rozwi±zać dylemat przed którym stoisz. Jak udowadnia to, że możesz jej zaufać. Yorik dnia czerwca 01 2014 01:57:17 Nick, Jeżeli dla Ciebie odpowiedĽ na to pytanie jest istotna, bo przecież tak czy tak zdradziła Ciebie, i miałaby wpływ na danie jej szansy lub nie...to lepiej nie dr±ż tematu. Czasami lepiej jest żyć w niewiedzy, jeżeli ta wiedza mogłaby zaszkodzić. Niby tak, ale rodzi to pewne ryzyko na przyszło¶ć, je¶li uda się opanować sytuację i własne emocje; Może jednak lepiej od razu zakładać najgorsz± wersję, wzi±ć wszystko na klate. Tak już jest, że Duchy przeszło¶ci wracaj± w najmniej odpowiednich momentach; To nie jest fajne. milord dnia czerwca 01 2014 05:21:44 Sprawa jest na tyle skomplikowana, że ten cyc jest jej kierownikiem. Nie wiem czy w takiej sytuacji sama zmiana pracy cokolwiek co¶ da. Wyjeżdżali razem i planuj± kolejne wyjazdy więc dywagacje na temat ewentualnych zbliżeń zawie¶ w formie kolejnej gruszki na wierzbie. Swoj± drog± to fajn± terapię sobie zorganizował ten pogrywacz. Je¶li ona naprawdę chce was ratować to go odstawi. Jak go odstawi to on znów zacznie chlać. Jak zacznie znów pić (pewnie z rozpaczy )> to albo go zwolni±, albo firma się mu posypie i skończy na czyszczeniu kanałów. Ale to wszystko zależ faktycznie od tego czy Twoja żona się opamięta bo samarytanka w jej wykonaniu wykracza daleko poza lojalno¶ć względem Ciebie. Odpowiedz sobie sam. Czy gdy Twoja jaka¶ znajoma ma problemy to j± przytulasz? Całujesz się z ni±? Planujesz wspólny wyjazd? Co¶ Ci wyja¶nię... Kobieta może kochać nawet kilku facetów jednocze¶nie. Jest to ojciec, syn, m±ż lub dziadek dzidek > nigdy równolegle m±ż kontra kochanek. Zawsze bezwzględnie, który¶ z nich będzie na pierwszym miejscu. Z szacunkiem, ale Twoja żonusia jest na etapie, że gdyby¶ dostał zapalenia płuc > i tak nie odwoła wyjazdu z nim. Wymowne? Ona nie przekuje czasu który powinien być przeznaczony dla Ciebie kosztem perspektywy czasu spędzenia z nim. Jeste¶ zapleczem bo i tak jak jest z Tob± to my¶li o "kierowniku". Deleted_User dnia czerwca 01 2014 08:12:03 Czasami lepiej jest żyć w niewiedzy, jeżeli ta wiedza mogłaby zaszkodzić. IMO, je¶li w niewiedzy, to zakładać najgorsze i mierzyć się z nim. Zawsze jednak jestem zdania, że wybaczaj±c dobrze jest wiedzieć co się wła¶ciwie wybacza, ponieważ moim zdaniem tylko taka decyzja jest szyta na miarę. Pomijam, że wyobraĽnia o tym, czego się nie wie, a podejrzewa potrafi być zabójcza i niszczyć sklecone kawałki nie mniej niż sama zdrada... No tak, ale żeby chcieć wiedzieć wszystko z detalami trzeba mieć w sobie sporo odwagi - otwarcie oczu zazwyczaj niemiłosiernie boli. Strona 1 z 3 1 2 3 > Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny. Brak ocen. Logowanie Nie jeste¶ jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować. Zapomniane hasło?Wy¶lemy nowe, kliknij TUTAJ. Zdradziłem żonę - czy mam się przyznać? Rozpoczęte przez ~Krzysiek, 11 gru 2011 ~Krzysiek Napisane 11 grudnia 2011 - 19:12 Nie wiem, czy macie takie problemy, ale ja nie mogę spać spokojnie od paru miesięcy. Na delegacji zdarzyło mi się po drinku wylądować z koleżanką w łóżku. Byłem tak pijany, że nawet niewiele pamiętam. Problem w tym, że ja bardzo kocham moją żonę i teraz jest mi cholernie źle i głupio, że okazałem się takim gnojem. Myślę o tym, żeby jej wszystko wyznać, poprosić o wybaczenie, jakoś jej to wynagrodzić.... Ale nie mam odwagi. Sam już nie wiem, czy powinienem się przyznać czy siedzieć cicho. Ale czy to nie tchórzostwo? Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~POL ~POL Napisane 11 grudnia 2011 - 21:15 Stary, zasada jest taka. Jak sie mowi A trzeba także gdakać dalej....;o) Jesli juz pojechałeś po bandzie to nic i nikt tego nie cofnie.... Baba nie zrozumie, a juz na pewno nie wybaczy .... nawet jesli w koncu tak ci powie... przy najblizszej sprzeczce o twoje skarpety na podlodze ... wywali ci to przy calej rodzinie..... Wiec moja rada: zapomnij o tym i nigdy ale to przenigdy sie nie przyznawaj, nawet na lozu smierci ;o) Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~ramek ~ramek Napisane 11 grudnia 2011 - 21:24 dokładnie, zgadzam się z kolegą, w życiu nie opowiadaj swojej prawowitej, że jej przyprawiłeś rogi! Po co jej ta wiedza? Sobie może ulżysz, jak wyjawisz sekret, ale ją zostawisz z tym brzemieniem do końca życia. To jest stary Twój bagaż, sam go noś. Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Facet44 ~Facet44 Napisane 11 grudnia 2011 - 22:40 O rany, tylko przespałeś się z inną. I tyle. Nie robisz z tego przesadnego problemu ? No, chyba, że w twoim stałym związku coś nie tak, a Ty nie chcesz się do tego przyznać przed sobą...Jeśli jednak to był tylko incydentalny seks to oszczędz żonie tej rewelacji. No i jeśli ją rzeczywiście kochasz, a po seksie z inna zle się z tym czujesz to narzuć sobie dyscyplinę: nigdy więcej! Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Marta ~Marta Napisane 11 grudnia 2011 - 22:59 Boże, tylko facet może napisać "tylko przespałeś się z inną". Jakby to była kawa albo spacer z koleżanką. Drodzy panowie, to nie jest TYLKO, to jest ZDRADA! Czy naprawdę faceci tak lekko traktują te sprawy? Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~POL ~POL Napisane 11 grudnia 2011 - 23:17 napisał:Boże, tylko facet może napisać "tylko przespałeś się z inną". Jakby to była kawa albo spacer z koleżanką. Drodzy panowie, to nie jest TYLKO, to jest ZDRADA! Czy naprawdę faceci tak lekko traktują te sprawy? Tak moja droga. To żadna ZDRADA. Zdrada to jest jak facet cie zostawi z dziecmi i odejdzie z inna bez zabezpieczenia Tobie srodków do zycia. To jest zdrada. Wy Kobiety zawsze mylicie te pojecia..... Dla was to sie wiaze z uczuciami, a dla nas NIE.. to czysta fizjologie , moze byc... bo nie mowie ze zawsze bywa ;o) To tak samo jak bys mi kazala cale zycie jesc makaron z serem, ktory nota bene bardzo lubie ale tylko TEN Tobie wychodzi bardzo dobrze w kuchni. Nie mam prawa isc sobie raz po raz do orientalnej restauracji? zeby sprobowac nowych smaków? To WY przywiazujecie do TEGO zbyt duzą wagę... i tu tkwi problem.... Dla was to uczucia Dla nas czesto Fizjologia..... Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Mix ~Mix Napisane 11 grudnia 2011 - 23:44 Nie przyznawaj się, nic się nie stało...zostaw, zapomnij. A i przemyśl sobie czy Twoja żona wyjawiłaby ci taki sekret - gdyby się tak stało ? Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Facet44 ~Facet44 Napisane 12 grudnia 2011 - 09:17 napisał:napisał:Boże, tylko facet może napisać "tylko przespałeś się z inną". Jakby to była kawa albo spacer z koleżanką. Drodzy panowie, to nie jest TYLKO, to jest ZDRADA! Czy naprawdę faceci tak lekko traktują te sprawy? Tak moja droga. To żadna ZDRADA. Zdrada to jest jak facet cie zostawi z dziecmi i odejdzie z inna bez zabezpieczenia Tobie srodków do zycia. To jest zdrada. Wy Kobiety zawsze mylicie te pojecia..... Dla was to sie wiaze z uczuciami, a dla nas NIE.. to czysta fizjologie , moze byc... bo nie mowie ze zawsze bywa ;o) To tak samo jak bys mi kazala cale zycie jesc makaron z serem, ktory nota bene bardzo lubie ale tylko TEN Tobie wychodzi bardzo dobrze w kuchni. Nie mam prawa isc sobie raz po raz do orientalnej restauracji? zeby sprobowac nowych smaków? To WY przywiazujecie do TEGO zbyt duzą wagę... i tu tkwi problem.... Dla was to uczucia Dla nas czesto Fizjologia..... Popieram kolegę 100 %. A tak na marginesie do Marty: nie pouczajmy się - my faceci i wy - kobiety. Nie jesteście przecież znowu takie "święte". W statystyce "zdrad małżeńskich" nas doganiacie... Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Basia ~Basia Napisane 12 grudnia 2011 - 09:56 Nie mów nic żonie, bo bardzo ją zranisz. Kobieta może wybaczyć zdradę, ale nigdy o niej nie zapomni. Są kobiety, które za zdradę męża absurdalnie winią siebie. Inne często wbrew sobie rewanżują się tym samym i wtedy cierpią podwójnie. Zadbaj raczej o to by ktoś "życzliwy" nie powiadomił o tym fakcie Twojej małżonki. I zachowaj kontrolę w przyszłości. Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~pol45 ~pol45 Napisane 12 grudnia 2011 - 10:12 napisał:Nie przyznawaj się, nic się nie stało...zostaw, zapomnij. A i przemyśl sobie czy Twoja żona wyjawiłaby ci taki sekret - gdyby się tak stało ? Zadałem twoje pytanie swojej przyjaciółce. I wiesz co powiedziała? , że nie chciałaby wiedzieć i że masz nigdy w życiu się nie przyznawać do takich rzeczy, bo ONE nie chcą wiedzieć o takich sprawach. Dopóki nie wie oficjalnie, nawet jak się domyśla, nie musi nic z tym robić. Ale jeśli oficjalnie ją poinformujesz, zmusisz ją do zajęcia stanowiska. A po co ci to? Nie masz gwarancji jakie ono będzie. Poza tym ty nabroiłeś to się z tym męcz. Nie może być tak , że sobie zrobisz "dobrze" a druga stronę obarczysz problemem... Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Jan (dobrze) po 40. ~Jan (dobrze) po 40. Napisane 12 grudnia 2011 - 10:30 Tradycyjnie - mądry po szkodzie? Dylematy i rozterki po fakcie, bicie się w piersi i wizyta u psychologa, żeby wiedzieć, co robić... Kupa śmiechu! A może wystarczy nie chlać, jak świnia i nie traktować fiuta jako życiowego kompasu, a będzie wszystko w porządku - bez wyrzutów sumienia, rozdrap i głupich pytań. Myśleć, drodzy panowie - myśleć! Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~paker po 40stce ~paker po 40stce Napisane 12 grudnia 2011 - 10:42 NO no stary to narozrabiałeś,,,,, Kobiety są zbyt delikatne żeby je tak ranić tym bardziej iż twierdzisz że ją bardzo kochasz ? teraz ty musisz się z tym męczyć ale ci to zostanie do końca życia , nie rozumię jednego jak można kogoś kochać i zrobić coś takiego ? przestań pić jak nie umiesz i sam to piwo wypij bo opinia jest jak dupa każdy ma swoją i możemy tylko gdybać i doradzać ale to ty musisz coś z tym zrobić? Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Rudzielec ~Rudzielec Napisane 12 grudnia 2011 - 10:47 napisał:Nie wiem, czy macie takie problemy, ale ja nie mogę spać spokojnie od paru miesięcy. Na delegacji zdarzyło mi się po drinku wylądować z koleżanką w łóżku. Byłem tak pijany, że nawet niewiele pamiętam. Problem w tym, że ja bardzo kocham moją żonę i teraz jest mi cholernie źle i głupio, że okazałem się takim gnojem. Myślę o tym, żeby jej wszystko wyznać, poprosić o wybaczenie, jakoś jej to wynagrodzić.... Ale nie mam odwagi. Sam już nie wiem, czy powinienem się przyznać czy siedzieć cicho. Ale czy to nie tchórzostwo? Daj spokój! O co tyle hałasu? Zapomnij i nigdy, nigdy się nie przyznawaj!! Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~elkofos ~elkofos Napisane 12 grudnia 2011 - 11:26 Ja powiedziałem żonie o zdradzie, ona nigdy tego nie zapomni, wypomina mi to na każdym kroku. Początkowo mi wybaczyła, a potem nie widząc mojego poczucia winy, próbuje mnie zaszczuć wymówkami. Nawet podczas seksu ją to dopada i wtedy jest po wszystkim. Myślę, że powinienem odejść, tak nie da się żyć. Nie wiem czy ja nadal kocham, czy mi żal ja opuścić, to trudne. Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~gronek ~gronek Napisane 12 grudnia 2011 - 11:43 No i takie właśnie są skutki przyznawania się do zdrady. Nikomu nic dobrego z tego nie przychodzi, to pewne! Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Cz. ~Cz. Napisane 12 grudnia 2011 - 11:54 No, to pojawia się pytanie - czy zdrada jest czymś normalnym, czy tez prawda jest nikomu do niczego niepotrzebna? A może i jedno i drugie? Tylko w takim razie - o co pretensje i skąd się biorą wyrzuty sumienia? Jakaś podwójna, a nawet poczwórna moralność... Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~gość ~gość Napisane 12 grudnia 2011 - 19:59 Przyznaj się. Będziesz się lepiej wysypiał. A żona... jak dobra to wybaczy. Prawdą jest, że łatwo mi doradzać. Ja swoją uprzedziłem, że ją zdradzę. Na bieżąco relacjonowałem co się dzieje. Może dlatego, że miałem nadzieję, iż mnie powstrzyma - tak jak bym sobie tego życzył. Nie powstrzymała - rozumiem już dlaczego. I wiesz co? Cofam drugie zdanie. Mimo wszystko nie będziesz dobrze spał - już nigdy. :) Ja ze swoją żoną odbudowujemy wszystko, ale rysa pozostanie. Pozdrawiam. Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Asmodeus ~Asmodeus Napisane 13 grudnia 2011 - 10:20 W żadnym razie nie przyznawaj się. "Rozgrzeszysz" się, jak ją przyłapiesz na flirtowaniu, a kiedyś się to na pewno stanie. Wtedy obrócisz to w żart. Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~gość ~gość Napisane 14 grudnia 2011 - 07:16 Podejrzewam że ten post zainicjowała kobieta? A jeśli facet to jakiś dziwny ! Kto by się przyznał - wariat chyba :) Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Krzysiek ~Krzysiek Napisane 14 grudnia 2011 - 12:31 Wiesz co, nie tylko kobiety mają skrupuły po zdradzie. Mnie one nie dają spać i męczę się z tym strasznie. Ale dzięki wszystkim za rady, może rzeczywiście powinienem być większym twardzielem i po prostu sprawę przemilczeć. Do tej pory żona wiedziała o mnie wszystko. Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie » odpowiedz » do góry Witam, Zacznę od tego że z moj± już żon± jeste¶my małżeństwem dopiero pół roku, razem od 6 lat. Od zawsze pamiętam że żona miała sporo kolegów, przede mn± spotykała się z wieloma, lubiła kręcić z facetami nawet do takiego stopnia że spotykała się z kilkoma naraz. Będ±c już że mn± w zwi±zku dowiedziałem się po 2 latach że zdradziła mnie z dobrym koleg±, na zasadzie ,,to tylko seks" i nic więcej, zrobiła to będ±c ze mn± miesi±c także przymkn±łem wtedy na to oko, bardziej bolało że dowiedziałem się o tym przez przypadek dopiero po dwóch latach... Mijały kolejne lata, bywało tak że żona a wtedy narzeczona/dziewczyna często utrzymywała kontakt z swoimi kolegami pisz±c na Messenger itp. spotkań podobno nie było lecz do dzi¶ pewno¶ci nie mam, mniejsza z tym. Od dwóch tygodni co¶ się zmieniło, do¶ć sporo zaczęła siedzieć z telefonem pisz±c z kim¶ ci±gle, kłamała twierdz±c że z koleżank±, bywało tak że szła brac k±piel i nie było jej dobre 30 min bo będ±c w wannie romansowała z koleg± z pracy . Nakryłem ja ponieważ w końcu musiałem sprawdzić jej Facebooka i to z kim tyle pisze. Załamałem się, 3 facetów na raz, a raczej niewinne pisanie z koleg± że studiów, może było by nie winne gdyby nie wysyłaj sobie wzajemnie kusz±cych zdjęć podczas k±pieli, w bieliĽnie, w piżamie, mógłbym przymkn±ć oko ale nie, codziennie jakie¶ zdjęcia, filmiki i pisanie jakby chciała być przy Nim. Drugi facet kolega z pracy, zaznaczę że żonaty i z dwójk± dzieci, koło 40 lat, żona ma 24... I tutaj załamka totalna... Pisała do niego ,,kochanie" ,,pragnę Cię kotku" itd. itp. wysyłała zdjęcia i filmiki jak zabawia się sama ze sob± lub tańczy pół naga to już była przesada, póĽniej doczytałem że spotkali się po pracy w walentynki i całowali się... Dla mnie lizanie się z facetem to już zdrada totalna. Okazuje się że romansowała z Nim dłuższy czas, twierdzi że seksu nie było jedynie raz spotkanie i całowanie się. Trzeciego faceta nie opisuje bo jedynie co widziałem to filmik żony który mu wysłała jak tańczy w piżamie... Podsumowuj±c, żona żałuję, twierdzi że już nigdy tego powotrzy, facet zee strachu że sprzedam go jego żonie zablokował mnie na Facebooku. Żona z nim tak samo zablokowali ale widuj± się w pracy więc żadna mi rewelacja. Żona twierdzi że zspisze się na terapię, bo nie jest to normalne że kręc± j± inni starsi faceci, dla mnie to obrzydlistwo co zrobiła ze lizała się z 42 latkiem maj± 24 lata w dodatku chłop ma żonę i dzieci. Nie potrafię tego przetrawić zwłaszcza że już kiedy¶ zrobiła co¶ podobnego, brak mi do niej totalnie zaufania, nie wierzę jej już w nic i jestem pewny że kiedy¶ się to znów powotrzy, taka ma cechę charakteru że kręc± j± inni starsi faceci i lubi ich kusić a Oni korzystaj±. Co by¶cie zrobili na moim miejscu, jak mam z tym żyć, widać że żonie jest Ľle i przykro, widać po niej że wie że zrobiła Ľle ale czy to wystarczy? To może się powtórzyć znów kiedy¶, jeste¶my młodzi, Ja 28 Ona 24 różne rzeczy może znowu odwalić - żona zaprzecza, obiecuje że to koniec z wszystkimi facetami. Proszę o jakie¶ porady jak mamy to rozwi±zsć, brn±ć e to dalej i starać się zapomnieć, rozmawiać o tym, czy może my¶leć powoli o rozwodzie? Pozdrawiam i dziękuję. Strona 1 z 4 1 2 3 4 > wialwiater dnia lutego 18 2022 10:43:36 witaj w klubie . kiedy czytam wpisy takie jak Twój zastanawiam się po co ludzie decyduj± się na małżeństwo... nie piję absolutnie do Ciebie bo w tym wszystkim jeste¶ ofiar±. jeżeli nie macie dzieci bracie uciekaj gdzie pieprz ro¶nie póki nie zostałe¶ w dziecko uwikłany. wyobraĽ sobie teraz życie u boku kłamcy. wyobraĽ sobie że pojawi się dziecko a ty będziesz przez całe życie zadawał sobie pytanie czy to Twoje. zadaj sobie pytanie czy stać Cię na taki heroizm wznoszenia się ponad słabo¶ci Twojej żony. to co opisujesz jest jej panik± bo wie że pali jej się grunt pod nogami. z tego co napisałe¶ wynika że jeste¶ przed 30 tk±. znajdĽ sobie kobietę, która nie będzie Cię miała za jelenia. jeszcze raz powtórzę : jeżeli nie macie dzieci uciekaj gdzie pieprz ro¶nie! Komentarz doklejony: napisałe¶, że Twojej żonie jest przykro... zapewniam Cię że nie z Twojego powodu. jest jej przykro bo traci spokojn± przystań. jest jej przykro bo zepsule¶ dobr± zabawę. jeszcze jedno - unikaj zbliżeń! bez względu na to jak namiętnie by się nie zrobiło. daj sobie czas. Miksiu dnia lutego 18 2022 11:47:51 Ciężko mi się to czyta, dzieci nie mamy, póki co nawet się nie staramy, rzadko kiedy w ogóle się kochamy, może 2-3x w miesi±cu, bo albo Ona nie ma ochoty bo wiecznie jest nie wyżyta albo Ja nie my¶lę o tym bo z tyłu głowy mam my¶li że mnie zdradza na boku, do tego doszło teraz to że widzę w wyobraĽni jak liże się z tym chłopem i to co pisała że go pragnie... To niby były tylko żarty ale boli strasznie i nie pozwala mi to wszystko normalnie funkcjonować, ci±gle o tym my¶lę. Wydaje mi się że gdyby seks był regularny i taki żeby była Ona spełniona to może nie my¶lała by o romansach, nigdy nie potrafiłem jej dać pełnej rozkoszy, zbyt szybko kończyłem gdy Ona liczyła ci±gle na więcej i więcej... Może to jest powód, szukała czego¶ nowego, lepszego. Mam wrażenie że gdybym nie zrobil awantury po tym jak zobaczyłem wiadomo¶ci itd. to Ona brnęła by dalej w te relacje i skończyli by w łóżku. Żałuję że wybuchem, miałem dostęp do wiadomo¶ci na bież±co i mogłem obserwować co sobie pisz± i wysyłaj±, czy się spotykaj± czy nie, a teraz kapa, zmieniła hasło do Facebooka i mogę wierzyć tylko na słowo. Nie chcę się rozstawać, nie chce rozwodu mimo wszystko chyba nadal j± kocham a Ona mnie, jednakże co¶ czuję że tak długo nie poci±gniemy, Ona teraz mega się klei i liczy na zgodę seks itd. ale Ja nie potrafię się przełamać, zbyt ¶wieża sprawa. normalnyfacet dnia lutego 18 2022 13:17:15 Chłopie uciekaj, z tego co piszesz ona od samego pocz±tku szuka wrażeń na boku i trwa to latami. Ona się nie zmieni (taki model) ale Ty tak. Bardziej dosadniej? ona jest BARDZO go¶cinna. aster dnia lutego 18 2022 14:03:11 Twoja żona nie dorosła do roli żony i tak naprawdę nie wiadomo czy do niej doro¶nie. Maj±c takie zaplecze życiowe gdzie była zawsze przez wielu adorowana, tak szybko nie zrezygnuje z tego. Moi przedmówcy maj± rację, lepiej uciekać z takiego zwi±zku. Nie chcę się rozstawać, nie chce rozwodu mimo wszystko chyba nadal j± kocham a Ona mnie Owszem, zawsze można ratować terapia, psycholog, rozmowy...tylko nigdy nie będziesz miał pewno¶ci czy nie pójdzie znowu w tango, gdy tylko się nieco uspokoi a Twoja czujno¶ć zostanie u¶piona; może bardziej będzie się ukrywać. Ona ma tak± naturę. Dasz radę tak żyć? Ci±gle być w gotowo¶ci na ewentualny kolejny cios? poczciwy dnia lutego 18 2022 14:03:28 Autorze; Pół roku po ¶lubie? Wy powinni¶cie się jeszcze unosić na ziemi± ze szczę¶cia; A teraz napisz nam proszę gdzie Ty miałe¶ rozum, że się z ni± ożeniłe¶? Od zawsze pamiętam że żona miała sporo kolegów, przede mn± spotykała się z wieloma, lubiła kręcić z facetami nawet do takiego stopnia że spotykała się z kilkoma naraz. Będ±c już że mn± w zwi±zku dowiedziałem się po 2 latach że zdradziła mnie z dobrym koleg±, na zasadzie ,,to tylko seks" Mijały kolejne lata, bywało tak że żona a wtedy narzeczona/dziewczyna często utrzymywała kontakt z swoimi kolegami pisz±c na Messenger itp. spotkań podobno nie było lecz do dzi¶ pewno¶ci nie mam, mniejsza z tym. Mało miałe¶ symptomów? wszystkie zlekceważyłe¶; a co gorsza dalej lekceważysz i pozwalasz się traktować jak ¶miecia; pytanie dlaczego? ona do Ciebie nie ma nawet szacunku a Ty oczekujesz miło¶ci i wierno¶ci? zejdĽ na ziemię; Zwróć panience wolno¶ć a sam rozejrzyj się za specjalist± by popracować nad własnym poczuciem warto¶ci; Miksiu dnia lutego 18 2022 14:40:45 Zaczynam się wła¶nie sam zastanawiać jak doszło do tego ¶lubu skoro wiedziałem co zrobiła kiedy¶ i że może się to powtórzyć, co prawda ta zdrada która miała miejsce 5 lat temu to błahostka a póĽniej bo szczerej rozmowie się uspokoiło aż do wczoraj. Tak jak pisałem, koledzy byli ale z reguły na zasadzie kolega do popisania pogadania i tyle. Teraz nagle wyszła akcja z 42 letnim żonatym facetem, sam tego nie rozumie, sam jestem w szoku że odwaliła takie co¶, taka jej natura. Dzi¶ chcemy szczerze porozmawiać, chce wiedzieć ile to trwało jak do tego doszło, kto wyszedł z inicjatyw± i kto nalegał na te relacje, już zignoruje to że wysyłała zdjęcia kolega których nie powinna¶ wysyłać nigdy. normalnyfacet dnia lutego 18 2022 15:16:41 przede mn± spotykała się z wieloma, lubiła kręcić z facetami nawet do takiego stopnia że spotykała się z kilkoma naraz. Ona lubi towarzystwo facetów - i bynajmniej nie żeby gadać o pogodzie - kręci j± to, podnieca, pragnie. Jak również ona doskonale potrafi kłamać, oszukiwać - Ciebie również to tyczy. zdradziła mnie z dobrym koleg±, na zasadzie ,,to tylko seks" i nic więcej, zrobiła to będ±c ze mn± miesi±c Jeden miesi±c a już zostałe¶ zdradzony - oczywi¶cie to tylko seks bo tylko Ciebie kocha. A tamto to tylko...spuszczenie z krzyża, skoro to tylko seks to dlaczego miła tego nie robić czę¶ciej. I sk±d pomysł że to był tylko jeden raz? Mijały kolejne lata, bywało tak że żona a wtedy narzeczona/dziewczyna często utrzymywała kontakt z swoimi kolegami pisz±c na Messenger itp. spotkań podobno nie było lecz do dzi¶ pewno¶ci nie mam, mniejsza z tym. "Mniejsza z tym" - zawsze tak luzacko postępujesz? ona ma tabuny "kolegów" a Ty na to się zgadzasz? nawet po wykryciu zdrady? romansowała z koleg± z pracy No popatrz, kolejny "kolega" kto by się spodziewał? Załamałem się, 3 facetów na raz, a raczej niewinne pisanie z koleg± że studiów, może było by nie winne gdyby nie wysyłaj sobie wzajemnie kusz±cych zdjęć podczas k±pieli, w bieliĽnie, w piżamie, mógłbym przymkn±ć oko ale nie, codziennie jakie¶ zdjęcia, filmiki i pisanie jakby chciała być przy Nim. O 3 to Ty tylko wiesz a tego było o wiele więcej. Najbardziej zastanawia mnie Twoja postawa "mógłbym przymkn±ć oko" i tak przymykałe¶ od 6 lat, prawda? I tutaj załamka totalna... Pisała do niego ,,kochanie" ,,pragnę Cię kotku" itd. itp. wysyłała zdjęcia i filmiki jak zabawia się sama ze sob± lub tańczy pół naga to już była przesada, póĽniej doczytałem że spotkali się po pracy w walentynki i całowali się... Dla mnie lizanie się z facetem to już zdrada totalna. Oczywi¶cie że tylko się lizali wiesz od żony? Okazuje się że romansowała z Nim dłuższy czas, twierdzi że seksu nie było jedynie raz spotkanie i całowanie się. A Ty naiwniaku w to uwierzyłe¶? Pracuj± razem ale tylko raz się spotkali po za praca i raz się całowali, taaa... To ile lat ma tamten facet nie ma nic do rzeczy. Do rzeczy jest to że ona Ciebie nie szanuje i zdradza. A robi to od samego pocz±tku. Je¶li sobie usi±dziesz i pomy¶lisz do sam do tego wniosku dojdziesz. Napisz co¶ o żonie - czy wychodzi sama na imprezy itp. czy masz dostęp do jej telefonu, czy spędza czasem noce po za domem itd. Będ±c już że mn± w zwi±zku dowiedziałem się po 2 latach że zdradziła mnie z dobrym koleg± Jak się o tym dowiedziałe¶ i jak to przerobili¶cie znaczy była jaka¶ kara/wnioski/kroki czy też - "przymkn±łem wtedy na to oko"? Powtarzam - to nie ten facet jest problemem tylko Twoja żona. aster dnia lutego 18 2022 15:33:39 Dzi¶ chcemy szczerze porozmawiać, Szczerej rozmowy z jej strony to nie bedzie, przecież na minę nie będzie wchodzić. Urobi Ciebie a Ty w swojej naiwno¶ci jej uwierzysz we wszystko co powie. Oj desperat z Ciebie. Na własne życzenie niszczysz sobie życie. Działasz pod wpływem emocji a to nie dobrze wróży. Miksiu dnia lutego 18 2022 15:41:11 Dokładnie tak, przez okres zwi±zku czyli 5 lat cały czas utrzymywała kontakt z kilkoma kolegami, nie spotykała się z Nimi przynajmniej tak mi mówiła ale pisanie na mess co jaki¶ czas było, raczej z reguły to Oni pisali jako pierwsi a Ona ci±gła temat dalej. Kiedy¶ zrobiłem o to awanturę że ma zerwać te chore konteksty z kolegami albo ,,byłymi" i skończyło się, dłuższy czas nikt do niej nie pisał bo zwyczajnie Oni olewali ja a Ona ich. Kłamać potrafi doskonale, wiem to bo sam byłem ¶wiadkiem jak okłamywała rodziców, rodzeństwo, i szło jej to na prawdę dobrze, i pewnie mnie tak samo okłamywała lub nadal okłamuje, ciężko mi się to pisze bo zapewnia że jest szczera i mówi mi prawdę. Ta zdrada po miesi±cu zwi±zku to było co¶ na prawdę dziwnego, znali¶my się krótko, pierwszy rok razem był dziwny, raz było lepiej raz gorzej, widać bylo że nie brała tego na poważnie, raczej byłem jej kolejnym kolega niż chłopakiem, pomimo że była ze mn± to i tak kręciła z kolegami no i zdradziła. Spotykała się z tym typkiem przede mn± może rok czasu ale nigdy nie chciała z Nim zwi±zku, raczej spotykali się tylko na zasadzie ,,seks bez zobowi±zań" jednak sam fakt że będ±c ze mn± poraz kolejny poleciała do niego pobzykać na ,,pożegnanie" jest w bardzo nie na miejscu, ale wybaczylem bo wiem że z Nami było słabo wtedy. Od tamtego czasu zerwała z tym kolesiem kontakt i do dzi¶ mam pewno¶ć że kontakt jest zerwany. Kolegów już raczej nie ma, Ci którzy zagadywali albo z którymi miała kontakt olali ja a Ona ich po tym jak zauważyli że były zaręczyny i ¶lub, doszli raczej do wniosku że nie maj± po co się już starać a po awanturze Ona zerwała kontakty całkiem, natomiast teraz pojawili się nowi koledzy, wła¶nie Ci trzej, jeden po studiach z którym tylko pisze ale wysyła zdjęcia nie na miejscu a drugi wła¶nie ten z którym mnie zdradziła, ten trzeci to facet z pracy ale On widocznie ma rozum i nie jest ni± zainteresowany pomimo tego że Ona wysyłała mu filmiki jak tańczy w piżamce... Wła¶nie mój problem jest taki że zbyt luĽno podchodzę do wszystkiego, za szybko odpuszczam i wybaczam, Ona to widzi, wie o tym, to moja wada, tym razem chce żeby widziała że tak łatwo jej to nie przejdzie, nadal my¶lę nad tym wszystkim co zrobić, póki co czekam i ignoruje jej ,,zaloty" w moj± stronę... Żona mówiła że było tylko raz spotkanie i całowanie było to wła¶nie w walentynki, On dał jej róże i tak wyszło że się lizali z tego co wiem od niej, z Nim pisałem tak samo na ten temat i ze strachu kole¶ przeprosił, przyznał mi rację i usun± facebooka, pewnie się boi że żona się dowie bo mam screeny rozmów i sporo dowód, mógłbym się nawet pokusić o próbę rozwalenia mu małżeństwa ale w sumie po co? Podsumowuj±c wiem tylko tyle że raz było spotkanie po pracy i całowanie, nic po za tym, kole¶ trzymał dystans bo jednak ma żonę i dzieci, bal się, ale po pisaniu żony widzę że to jej zależało bardziej niż jemu, raczej gdyby nie moja reakcja skończyło by się to gorzej, chyba że chłop by się wycofał. Jeżeli chodzi o żonę, nie ma koleżanek, jako¶ tak się ułożyło że ma tylko jedn± tak± prawdziwa z któr± sobie tam pisze i spotyka raz za kiedy ale rzadko, na imprezy nie wychodzi, ogólnie sama jeĽdzi tylko do pracy i do koleżanki, z reguły do ludzi wychodzimy razem, po nocach się nie szlaja nigdzie. Do telefonu dostępu nie mam, po ten akcji która miała miejsce teraz zmieniła hasło do face ale powiedziała że może mi dać dostęp jeżeli chce j± sprawdzać. Kara była taka że przestałem się do niej odzywać na jaki¶ czas, a Ona przepraszała i prosiła żeby wszystko wróciło do normy, starała się widać było że jej zależy, ostatecznie jej wybaczyłem ale teraz akcja się powtórzyła z o wiele gorszym skutkiem... My¶lę czy ro wszystko nie jest po czę¶ci moja wina, czy to nie przez to że o ni± nie dbałem, mało się starałem po ¶lubie, że seks był bardzo rzadko, że poczuła się nie chciała i nie kochana, może to przez to wła¶nie zaczęła szukać odskoczni... Może gdyby seks był czę¶ciej i lepiej nie doszło by do tego, a może nie ma to zupełnie nic wspólnego bo i tak kręc± j± starsi faceci i lubi byc zdobywana tak jak kiedy¶ gdy była singielka, sam nie wiem. Komentarz doklejony: Zaznaczę jeszcze że pracuje a tym dziale a którym jest może maks miesi±c, bo przenie¶li ja na ten dział z innego. I z tego co wiem wła¶nie tam poznała tego faceta, więc wnioskuję że bliższy kontakt ze sob± maj± maks miesi±c ale znać mog± się dłużej bo komunikacja jest między wydziałami cały czas. Podsumowuj±c, razem pracuj± około miesi±ca. Wiem że dla żony całowanie się za dużo nie znaczy, z kolegami się całowała jak mnie jeszcze nie było, przychodzilo a raczej przychodzi jej to bardzo łatwo, nic sobie z tego nie robi. blebleblee dnia lutego 18 2022 16:32:05 Zastanawia Ciebie czasem kim ty dla niej jestes? Dlaczego to Ciebie ona wybiera na meza? Bo ja po tym co piszesz wnioskuje jej powod jest jeden, Ona Ciebie ocenia jak miekka pipe, bardzo prosta do manipulacji, a przy jej charakterze, przy jej potrzebie nieustannego flirtowania, krecenia facetami jestes idealny do zapewnienia jej solidnego zaplecza/domu/gniazda jakkolwiek to nazwiemy. Miesiac po slubie i ona kreciki filmiki z tancami innym facetom, urabia w tym samym czasi (miesiaca) zonatego, dzieciatego facet na spotkanie i dymanko z okazji Walentynki - bo baje o calowaniu to przedszkolakom opowiadaj. Teraz mowi Ci ze przestanie, ale, ale zmienia hasla i jedzie dalej, teraz nie z trzema a piecioma kolesiami. Jestem o tym przekonany poniewaz - ona zmienila haslo do telefonu, nie po to aby przestac, tylko zebys ty przestal przegladac do kogo pisze i wysyla filmiki. Sorry ale po tak jawnej zdradzie, bo to co ona robi to jest zdrada emocjonalna, i fizyczna, nie ma takiej kwestii jak zmiana hasla na telefonie dla meza. Niestety ale nie masz do niej zadnego zaufania, zadnej podstawy aby ona to zaufanie w krotkim czasie oddzyskala Moim zdaniem, pamietaj, bo to prawie zawsze prawda, zdradzany dowiaduje sie jedynie o maks 10% tego jak jest/byl zdradzany. Zdradzacze znalezli swoj wlasny jezyk do opowiadania o swojej zdradzie, musisz poznac ten jezyk aby zrozumiec o czym ona faktycznie mowi, to jak nauka szyfru jak ona ci powie calowalismy sie = bylo dymanko tylko trymalismy sie za rece = zrobil mi palcowke spotkalismy sie na kawe = bylam u niego i wyladowalismy razem w lozku, spotkalismy sie tylko dwa razy = dwa razy w tygodniu od 3 miesiecy znamy sie od miesiaca = jestem z nim od 6 miesiecy itd, itp Podchodzisz do tematu jej zdra jak miekka pipa i masz zagwarantowane powtorki, sorki - ty sie nie odzywasz, to nie jest dla niej zadna kara. Jedyna kara jaka ona poczuje to rozwodzisz sie z nia, jak faktycznie jej zalerzy na tym zebyscie byli razem to ona musi zapracowac od zera na twoje zaufanie i na to ze z nia znowu bedziesz, bo niestety Ona wasze malzenstwo, przyrzeczenia jakie sobie dawaliscie podeptala z przytupem Strona 1 z 4 1 2 3 4 > Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny. Brak ocen. Logowanie Nie jeste¶ jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować. Zapomniane hasło?Wy¶lemy nowe, kliknij TUTAJ. Najlepsza odpowiedź Oh jej ;( xDDSzalejesz xdd Odpowiedzi gunska odpowiedział(a) o 01:22 wez nie rob z tego sensacji jak w modzie na sukces menelico po prostu BYWA I tyle w zyciu trzeba wszystkiego sprobowac i zamknij dziobek i idz spac kochany jutro znowu bzyk z tatusiem wiec badz gotowy Ej, ale on se jaja robi xDNiektórzy za bardzo do siebie to wzięli xdd Lear odpowiedział(a) o 02:21 blocked odpowiedział(a) o 01:18 stary nie wiem co paliles, ale dla mnie podwojnie :D lepsze to od telenoweli xD... jak było :D ? nie mow wcale ;P yyyykhhm... ja bym na twoim miejscu nie mówiła.. :| Niee mów !To zbyt okrutne ... Lepsze normalnie niż kiepscy! damariis odpowiedział(a) o 01:31 blocked odpowiedział(a) o 01:36 Albo se robisz z nas byles niezle 'zjarany'.XD blocked odpowiedział(a) o 01:39 wszystko zostaje w rodzinie więc ok ;) hoolsxD odpowiedział(a) o 01:58 powiec jej to prosto w oczy moze ci wybaczy blocked odpowiedział(a) o 13:43 blocked odpowiedział(a) o 17:06 eee. jak cie nie kocha to jej mów. a jak ty ja kochasz to jej nie mow. ale najlepiej zebys powiedzial, bo wszystko sie chyba wyda O_O Uważasz, że ktoś się myli? lub

zdradziłem żonę z kolegą